Czytam te Wasze cudne blogi pełne historii życiem pisanych...Patrzę na fantastyczne zdjęcia pięknych prac i...dołek przyszedł...Bo mój blog taki niedopracowany jeszcze,wiele rzeczy zwyczajnie nie umiem w nim pozmieniać,poustawiać...Bo ja bym chciała tak od razu,już,teraz,natychmiast!Wszystko piękne i ładne...A tak nie ma,prawda?Sama sobie tłumaczę,że trzeba czasu i cierpliwości...Tym bardziej
czapki z głów,bo praca jaką wkładacie w Wasze blogi jest ogromna...Postanawiam spróbować wytrwać:)
Wytrwaj! Rozumiem,bo tez wiele razy się zniechęcam i jak zwiedzam te piękne blogi,a potem jak patrzę na swój, to.. Ale właśnie wszystko powoli, ale będzie:) I wszystko przed Tobą! ja będę zaglądać, bo klimat twojego bloga bardzo mi się podoba. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńoczywiście służymy pomocą w rozszyfrowywaniu tajemnic technicznych bloga :)
OdpowiedzUsuń