Lawendowy zegar...
Lawendowy zapiśnik z tablicą...
Lawendowy zapiśnik...
Wieszaczek...
Herbaciarka...
Szkatułka na...co się podoba...
Kolczyki...
Perełki...
Perełki i niebieskie Swarovski plus masa perłowa...
Miś Leszek prezentuje kolczyki misiowe...
Tym razem modelką jest pierwsza lalka mojej maleńkiej R....
Pasiakowe...
I starsze prace...
Szafeczka na klucze...
Wieszaczek...
Podstawki pod kubki...
PS.Wygrałam candy:))) Ale o tym w kolejnym poście, kiedy dotrą do mnie te cudeńka:)
Śliczne prace robisz:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za wizytę na moim blogu i za udział w jednym z trzech rozdawnictw:)
Pozdrawiam serdecznie:)
Dziękuję za odwiedziny i udział w moim candy :) Śliczności potworzyłaś :)) Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńGratulacje z okazji zdania egzaminu ;) pamiętam to cudowne uczucie lekkości i uskrzydlenia, mimo trudów poprzedzających, to jedno z najprzyjemniejszych uczuć, jakie zostają po studiach ;))) Niby się cieszę, że "już nie muszę", ale troszkę zazdroszczę ;P
OdpowiedzUsuńPowodzenia w artystycznej "dłubaninie"!
Gratuluję wygrania cukierasów! Miło tu u Ciebie, pewnie jeszcze wpadnę, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńCudeńka, cudeńka... jesteśmy pod ogromnym wrażeniem...
OdpowiedzUsuńIle piękności! Najbardziej podoba mi sie lawendowy zegar. Zazdroszcze takiej organizacji w czasie:) Pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuńJulinko, piekne :) Zwlaszcza zegar mnie urzekł :)
OdpowiedzUsuńA kolczyki od Ciebie robią furorę - już mogę powiedzieć, nie tylko w Polsce, ale w Europie :) Do wczoraj podbijałam nimi Węgry ;)