Pamiętam dzieciństwo u Babci i na Dziadka na wsi...Pamiętam jak powstawał tam mój świat przygód,wędrówek,smaków(kto tak gotuje jak Babcia,no kto?)...TO wszystko dziś wydaje mi się bezcenne...Czasem w snach powraca ten świat, wciąż spaceruję po tamtych drogach...Moja Babcia i Dziadziuś są już tam gdzie jest tak pięknie, tak łagodnie, że każda chwila jest Szczęściem...
Dziś dane mi jest patrzeć na świat moich Dzieci...I na Skarb jaki mają-swoich Dziadków...Ten klimat ukazywania świata, cierpliwość jaką dają Maluchom, pozwalają smakować dzieciństwo i czerpać z niego co najlepsze...Babcia zawsze słuchająca, mająca czas, czekająca i ze słodyczami na posterunku i Dziadek uparcie broniący przed całym złem świata...Niezastąpieni...
Wszelkiego Dobra w dniu Waszego święta...
(On:) Bardzo się cieszę, że pojawiła nowa, piękna przemyślanka. Oby takich więcej. Trzymamy kciuki. Zgodnie z obietnicą pojawią się wkrótce reprzemyślanki :)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedziny na moim blogu i miłe słowa... U ciebie ciepło od mądrych myśli, a to chyba najważniejsze, więc nie przejmuj się jeżeli czujesz, że nie wszystko jest perfekcyjne! Ciesz się czasem, lekko przysłoniętym przez córeczkę, bo to naprawdę strasznie szybko mija...A na twórcze odloty zawsze przyjdzie pora! Zerknęłam na Twój profil....sporo nas łączy:);) Pozdrówka!
OdpowiedzUsuń