Mała tegolka...

Jest malutka, ale lawendowa:) Mini tegola:)

A ja myślami już na wzgórzu naszym zielonym...Pięć zaległych książek do przeczytania, zdążę?:) Pozdrawiam Was mocno.

Lampa...:)

Witam...
Jakiś czas temu dostałam zadanie odnowienia pewnej lampy:) albo tego co z niej zostało;) Zadanie łatwe nie było...Ale jest:) Oto efekt:) Lampa wędruje do Państwa D.I tylko strachu troszkę, bo nie wiem czy się spodoba...
Moje starsze Dziecko skończyło w środę zerówkę:) Duma wielka,mój maleńki śliczny Chłopczyk idzie po wakacjach do pierwszej klasy...Szkolniak dzielny:) A we wtorek pojechaliśmy na spacer z W., R.w wózeczku,która smacznie spała i z Sz.w brzuszku, który już kopie(a może to nie Sz.tylko M.?Bo może to jednak Dziewczynka?:) ) na spacer do lasu:) I co? I spotkaliśmy cały plac poziomek:) Radości wiele, poziomki zjedzone...:) Dla mnie mieszczucha to bezcenne chwile...Już niedługo wypoczynek...Szczyrzyc...góry...spokój...spokój...spokój...i cisza:)
Obiecana lampa:

Dobranocka:*** buziaki.j.

Zapraszam na CANDY:))) kto chce PANDORKĘ?:)

Przede wszystkim dziękuję za ciepłe słowa pod poprzednim postem...Dzięki Wam, Kochane...
Zapraszam Was na małe Candy:) Do wygrania bransoletka typu Pandorka w bardzo letnich kolorach:) Do bransoletki dołożona będzie jeszcze przywieszka tylko nie wiem jaka:) zobaczymy:) I pewnie jakieś kolczyki dołączą, pod kolor:)
Zasady standardowe:)
1. Komentarz pod postem
2.Podlinkowane zdjęcie na swoim blogu
3. Gdy bloga nie posiadacie, poproszę o mail

Zapraszam serdecznie. Czasu sporo ale wyjazdy przede mną więc wolałam nie ryzykować z wcześniejszym terminem co by później nie musieć przekładać losowania:) Candy trwa do 20 lipca:)
No,tyle:)

Jestem...:)

Wracam po sporej przerwie na blogu:) Zebrało się nagle i równocześnie tyle rzeczy że nowego posta próbowałam pisać kilka razy...I zawsze nic:) bo wyskakiwało coś nowego:) Miałam sporo pracy przy zamówionej komódce lawendowej oraz przy jarmarkowych przygotowaniach. Wczoraj Spała i spalski jarmark i słońce i bardzo dużo słońca:) Odczuwam to dziś dotkliwie...Ze względu na mój stan błogosławiony wieczorami, gdy przeważnie posty powstawały, moje oczy odmawiały posłuszeństwa i wędrowałam by spać, spać, spać...:) Takie uroki oczekiwania na kolejnego Malca...:) No i farby, lakiery jakoś dziwnie mocno drażnią mój nos:) To tyle w ramach tłumaczenia się...Poniżej troszkę prac:)

Na początek...wałek:) życzenie Państwa K.:) na prezent rocznicowy:) zadanie trudne ale Państwo zadowoleni:)
Tylko zdjęcie kiepskie:(

Lawendowa komódka dla Państwa W.:) mam nadzieję że spełniłam oczekiwania:)

Tacuszka:) wiejskie klimaty:)

Domek na klucze:) słoneczniki...

Zegar różany:)

A Wam życzę pięknego dnia i całego tygodnia.Buziaki.j.