poniedziałek, 13 czerwca 2011

Jestem...:)

Wracam po sporej przerwie na blogu:) Zebrało się nagle i równocześnie tyle rzeczy że nowego posta próbowałam pisać kilka razy...I zawsze nic:) bo wyskakiwało coś nowego:) Miałam sporo pracy przy zamówionej komódce lawendowej oraz przy jarmarkowych przygotowaniach. Wczoraj Spała i spalski jarmark i słońce i bardzo dużo słońca:) Odczuwam to dziś dotkliwie...Ze względu na mój stan błogosławiony wieczorami, gdy przeważnie posty powstawały, moje oczy odmawiały posłuszeństwa i wędrowałam by spać, spać, spać...:) Takie uroki oczekiwania na kolejnego Malca...:) No i farby, lakiery jakoś dziwnie mocno drażnią mój nos:) To tyle w ramach tłumaczenia się...Poniżej troszkę prac:)

Na początek...wałek:) życzenie Państwa K.:) na prezent rocznicowy:) zadanie trudne ale Państwo zadowoleni:)
Tylko zdjęcie kiepskie:(


Lawendowa komódka dla Państwa W.:) mam nadzieję że spełniłam oczekiwania:)


Tacuszka:) wiejskie klimaty:)


Domek na klucze:) słoneczniki...


Zegar różany:)


A Wam życzę pięknego dnia i całego tygodnia.Buziaki.j.

14 komentarzy:

  1. Wszystko takie piękne,ale mnie najbardziej urzekła...-lawendowa komódka-cudo!:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Spieszę z gratulacjami! Życzę spokojnego, błogiego oczekiwania na maleństwo, a tak przy okazji, to dla mnie pierwszym objawem ciąży była ciągła potrzeba spania, o każdej porze dnia ...;)
    Piękne prace, szczególnie wiejska tacuszka poruszyła moje serce. Pozdrawiam cieplutko!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak zwyjke jestem pod wielkim wrażeniem Twoich prac. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Może Cię nie było trochę, ale za to ile naprodukowałaś. Wałek super dzięki Tobie przypomniałam sobie, że ja tez gdzieś mam takowy w oczekiwaniu na ozdóbki i szafeczka, ale taca powalająco jest piękna i stara jak lubię, jak dąb Bartek.

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękności. Ty to masz power w rękach tyle cudności. Najbardziej urzekła mnie komódka.

    Po komentarzu pearlylilies wnioskuję że oczekujesz maleństwa, tak więc spokojnego bezobjawowego ciążowania (nudności, wymioty itp). Ahh zazdroszczę stanu błogosławionego mój szkrab ma już 4 miesiące a mi tęskno do chwil kiedy kopał mnie w brzuszku

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak widzę, stan błogosławiony wyzwolił w Tobie sporo energii!:):)
    Piękna ta skrzyneczka na klucze...prawie czuje się ciepło leniwego, upalnego dnia.
    Pozdrawiam ciepło Ciebie i Maleństwo!
    Joanna

    OdpowiedzUsuń
  7. ALEZ PŁODNY CZAS....PIEKNE RZECZY..POZDRAWIAM

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję serdecznie i życzę radosnego, i pełnego harmonii oczekiwania na maluszka!

    Bardzo pracowita jesteś, mimo senności! Wszystkie dzieła wspaniałe, a taca najpiękniejsza :)
    Pozdrawiam i wszystkiego, co najlepsze dla Was!

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczności!!! A komódka lawendowa rewelacja!!!
    Gratuluję i życzę spokojnego oczekiwania na maleństwo:)

    OdpowiedzUsuń
  10. kolejne piękności ;) i super pomysł z wałkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Julka -Ty zdolniacho!!!!!
    Hmm-już zazdroszczę tej komódki państwu X.
    Buziaki dla WAszej...piątki!!!Daga D

    OdpowiedzUsuń
  12. Piękne prace, najbardziej urzekła mnie lawendowa komoda...

    Ania/An-i-ka
    http://an-i-ka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  13. Łał, klucznik i zegar prześliczne!

    OdpowiedzUsuń
  14. szafeczka i domek na klucze podbiły me serce:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję Ci za komentarz:)