Chciałam mieć coś swojego. Stworzonego według mojego planu i marzeń...Różności czynię od dawna...Tak mocno jak decoupage, handmade pochłonął mnie tylko śpiew...
( śpiew jednak bardziej:) ) Rodzina zawsze była i jest i będzie najważniejsza...Później studia mojej wymarzonej teologii...jestem Mamą Dzieci, to moja praca na każdy dzień...I tylko Mamy wiedzą jak ciężko czasem wyjść do świata, pokazać się, spróbować...Więc postanowiłam zamknąć oczy i skoczyć. Stąd galeria www.pod-wieczor.pl ... Same widzicie, że słowa pojawiające się w Waszych oczekiwanych przeze mnie wypowiedziach: biznes, interes...nie są adekwatne:) Bo biznes, interes to nastawienie głównie na zysk( przynajmniej takie mam skojarzenia...) a u mnie na razie same straty:)))) Jak to na początku. Ale wiem, że mogę. Że dam radę...:) więc trwam. W galerii każda rzecz opowiada jakąś historię, chwilę... Jest jedna jedyna, stworzona z sercem i oddaniem. Jeśli znajdzie nowego Właściciela, poziom szczęścia wzrośnie u mnie szybko i mocno:) A czemu "pod wieczór"? Bo najpierw zasypiają Dzieci, później parzy się kawa i wśród rozmów z Mężem, bez którego NIC, przychodzi pomysł...
Spokojnej nocy...j.
Pięknie to opowiedziałaś :). Spełniasz swoje marzenia i realizujesz się, a to jest piękne.
OdpowiedzUsuńA to że "straty" to normalne na początku. Poza tym, to nie są straty, tylko INWESTYCJE :).
Ten wieczór spokojny to wspaniały czas. Ja ostatnio dużo pracuję zawodowo i wena gdzieś się chowa, nawet pod wieczór nie chce wyjść:).
Buziaki i powodzenia na "nowej drodze życia".
Miło poczytać,że lubisz to co robisz,że daje Ci to satysfakcję..
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
jestem fanką Twojej wrażliwości artystycznej.
OdpowiedzUsuńbo jesteś WIELKA, jako kobieta, mama, żona... artystka.
a to dziś wielka rzadkość.
Trafiłam tu przez przypadek...skaczę z bloga na blog;-)
OdpowiedzUsuńNajpierw udałam się do sklepiku, nie zrobiłam zakupów, ale podziwiałam Twoje dzieła.
Świetnie się czyta, to co piszesz o swojej pasji.
W sklepiku już byłam, obejrzałam i nacieszyłam oko.
OdpowiedzUsuńPowodzenia!
Tomaszowa