wtorek, 15 lutego 2011

Św.Rita...

Św.Rita!Polecam wszystkim Jej historię...niesamowita postać!Żona, Matka, w końcu Siostra zakonna...I to wszystko doprawione cierpieniem, ale także wielką łagodnością, miłością...Dziś jest patronką od spraw beznadziejnych. Pomaga także małżeństwom, matkom... Jest też film o Niej, nieco słodko-włoski, przesycony troszkę dramatyzmem, ale ukazuje Jej życie...Mnie Rita jest szczególnie bliska...Więc kolejna Ikona, tym razem na płótnie. Z Ritą oczywiście:)

2 komentarze:

  1. Piękna! A co do spraw beznadziejnych.........właśnie taką mam na tapecie. Dzięki, może Św. Rita coś poradzi :).
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Julio, wspaniała wyszła ta ikona!! Oczekiwałam na nią:) Prawda, że życie świętych warto poznawać, ich świadectwo często stawia człowieka z powrotem na nogi. Przynajmniej mnie:) Pozdrawiam Cię serdecznie!:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję Ci za komentarz:)