czwartek, 7 lutego 2013

Smacznego:))))

Witajcie,
dziś kolejna porcja koralików, które mnie dosłownie uwiodły:))) Decu nieco zaniedbane z prostego powodu...Dzieci...Są wszędzie, ciężko je złapać( zupełnie jak koraliki;))) )...Ale coś tam powolutku powstaje...Aktualnie odnawiam młynek dla Beaty( Beatko, jeszcze chwilę cierpliwości...)...
Wracając do koralików, powstały kolejne kolczyki, stworzone z koralików Toho w łagodnych, pastelowych kolorach:


oraz naszyjnik, który w centrum ma Swarovski rivoli 12mm i beaded ball, opleciony Toho w różnych odcieniach zmrożonego niebieskiego:)







Pozdrawiam Was serdecznie i tłusto-czwartkowo:))) Jakoś nie miałam planów by piec dziś pączki, nie wiem sama czemu...Zawsze mnie to przerażało:))) Ale znalazłam fajny przepis, który pojawił się dziś na kilku Waszych blogach i...spróbowałam:) Przepis znajdziecie TU. Prosty, szybki i pączki pyszniutkie gotowe:)))


Absolutnie nierówne, niewymiarowe, ale cieszą:) Z wisienkami, z cukrem z cynamonem:))) Zapraszam:))) Się Państwo częstują:)))
Udanego wieczoru. A jutro dieta ale póki co...Ciiiii...:))))

14 komentarzy:

  1. Wspaniałe te Twoje koralikowe twory:) Kolczyki urzekające:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo fajny naszyjnik, ciekawy i zgrabny :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też robiłam te garbusy z serka "homo" - dobre one i co najważniejsze szybkie, ...a Twoje biżutki śliczne -takie subtelne :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Najważniejsze to radość z tego co się robi...
    Cudowna bożuteria, jak zwykłam mawiać coś z niczego... Ja też czasem robie coś z niczego tylko ja w inna strone bo ja raczej aniołki czy jakieś kartki...
    Z przyczyn technicznych ostatnio malo co jadam, wiec przynajmniej wzrokowo i wirtualnie zjadłam pączka w ten weekend ostatkowy :) I muszę przyznać, że cudowne w smaku są :D
    Pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tysiu, witaj:) dziękuję że zajrzałaś do mnie:)

      Usuń
    2. Ja również dziękuję za wizytę... Czuj się zawsze do mnie zaproszona :)
      Ja też czuję się zaproszona i bardzo często będę zaglądać :)
      Pozdrawiam i przytulam do serca :**

      Usuń
    3. Dziękuję Ci:* do miłego.

      Usuń
  5. się częstuję oczywiście!!! zamrożony błękit jest niesamowity!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ślinka mi cieknie ;-((( "Bizutka" super..nie lubię niebieskiego ale ten zmrożony super!!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zapraszam do mnie po wyróżnienie! ;)
    szezlaczek.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

dziękuję Ci za komentarz:)