piątek, 16 września 2011

Lato, jesień i Jaskółki szkatułka...

Gdy ostatnio podczas spaceru stwierdziłam, że już jesiennie jakoś się zrobiło, mój Syn skorygował mnie: mamo, nie...jeszcze kilka dni...jeszcze mamy lato...Uwielbiam Go za Jego precyzję:) Więc u nas wciąż nie-pożegnanie z latem, chociaż ludków kasztanowych mnóstwo ( jest jeż, żółw, koń, zając,...baletnica...) i nad jarzębiną trwamy w zachwycie...:) I katar nam towarzyszy, wszystkim:) Więc chyba stoimy w przejściu gdzie mija się lato z jesienią...

Zaniepokoiło mnie wczoraj coś...Zawsze staraliśmy się dobierać W. takie bajki, które Go czegoś nauczą, będą rozrywką, zabawą, zaciekawią Go...I nie mieliśmy z tym problemów...Ale W.poszedł do szkoły i trafił na różne dzieci, które spotykają się z różnymi rzeczami, w tym różnymi bajkami...Na placu zabaw wśród różnych pomysłów, grupa dziewczynek zaproponowała zabawę w czarodziejki witch... Mnie ogarnęło przerażenie dopiero po chwili gdy usłyszałam o czarnej studni z czarną wodą, o czarnym kręgu i czarnej mocy...Przecież te dzieci mają po siedem lat!!!Znaki, muzyka, bajki, filmy, gry i nie wiem co jeszcze, jakimi otaczają się nasze dzieci mogą wyrządzić im krzywdę...Ja jestem mocno poruszona...Chyba potrzeba naszej wielkiej czujności...

A dziś szkatułka dla Jaskółki :) Miała być lawendowo-sepiowa:) Justyś, jak Ci się podoba?








Kluczyk w środku, bo każdy z nas szuka swojego, własnego klucza do Szczęścia...Więc tak mnie naszło na symbol...:) 

Fajne Candy tu .

A na koniec wiersz x.twardowskiego...Ten wiersz towarzyszy mi od wielu lat...

Spotkanie

Ta jedna chwila dziwnego olśnienia
kiedy ktoś nagle wydaje się piękny
bliski od razu jak dom kasztan w parku
łza w pocałunku
taki swój na co dzień
jakbyś mył włosy z nim w jednym rumianku
ta jedna chwila co spada jak ogień

nie chciej zatrzymać
rozejdą się drogi -
samotność łączy ciała a dusze cierpienie

ta jedna chwila
nie potrzeba więcej


to co raz tylko - zostaje najdłużej



19 komentarzy:

  1. Nie wiem jak Jaskółce,ale dla mnie bardzo się podoba:)
    Jest piękna,śliczny motyw i kolorym,a do tego wielki klucz do szczęścia:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Przeraziło mnie to, co piszesz, bo też staramy się tak dobierać bajki, by coś dzieciom dawały, a już przynajmniej nie szkodziły...
    szkatułka jest piękna, musi się spodobać :)
    a za wiersz Ci dziękuję.

    OdpowiedzUsuń
  3. Szkatułka piękna! Z tymi czarodziejkami to straszna sprawa. Ważne żeby Twoje dzieci wiedziały że to akurat nie jest dobre. Masz rację, że sa znaki, zabawy, gry itp. które mogą dzieciom wyrządzić krzywdę. Szkoda że nie wszyscy rodzice są tego świadomi, a niestety te złe rzeczy są często pieknie "opakowane" i bardzo popularne.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To jest właśnie szkoła a dzieciaki przychodzą na różnym poziomie i musisz tłumaczyć i korygować. Szkatuła jest po prostu przecudna i świetnie dobrałaś kolory. Poluje na tą serwetkę, ale na razie bez skutku. Cudeńko! Wiersz myślący i piękny

    OdpowiedzUsuń
  5. Niestety czeka Cię jeszcze nie jedno takie zderzenie z rzeczywistością ... Malucha można chronić dając mu to co według nas najlepsze , ale kiedy tylko wyruszy do przedszkola czy szkoły to na wiele rzeczy przestajemy mieć wpływ . Z czarodziejkami Witch to przerabiałam etap z moją starszą córką i to jeszcze nie najgorsza bajka ... a szkatułka śliczna . Pozdrawiam Kochana :) !!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana! Szkatułka jest przepiękna :) szkoda że nie widzisz jak mi się oczka szklą i mordka śmieje bo czuję że nie zasługuję na takie cudo.
    Co do synka wiem że poradzicie sobie z każda przeciwnością wykazują ogromną miłość i cierpliwość.
    Ale przeogromną radość sprawił mi wiersz mojego ukochanego poety ks. Twardowskiego. Szkoda tylko że już Go z nami nie ma...

    Tak mądrego i odpowiedniego za taki dar chciałabym Ci powiedzieć ale jedyne co potrafię to jeszcze raz Dziękuję :*
    Pozdrawiam Gorąco Jaskółka:*

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkatułka przepiękna!A co do bajek i całej reszty-czuwaj,chroń-ale nie przesadnie niestety,gdyż wśród takich ludzi przychodzi nam żyć.:)Wiersz cudny!

    OdpowiedzUsuń
  8. Kochana J
    miałam te takie okropne obawy, może trudno uwierzyć ale do tej pory nie mam TV. Jednak po różnych przemyśleniach, które oczywiście nie zmieszczą się w tym małym okienku na kom., podsumowując powiedziałabym, że musimy iść z duchem czasu. Nie zawracać kijem Wisły, lecz wymaga to od nas poświęcenia jeszcze większej uwagi i czasu. Może obejrzysz razem i będziecie mieli okazję od razu porozmawiać...My znamy tę bajkę. Ma swoje wady, ale można tam znaleźć też coś dobrego.
    Moc serdeczności dla Ciebie!
    Myślałam, że Twój synek jest starszy ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Przepiękna skrzynka:)
    Może powinnaś porozmawiać o swoich niepokojach z wychowawczynią synka, będzie mogła z dziećmi porozmawiać o tym co jest wartościowe, co czytać, a co niekoniecznie...Sama jestem nauczycielką i często z dziećmi rozmawiałam na takie tematy:)Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. śliczna szkatułka ;) i wracajcie do zdrowia ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kochana J. namierzyłam tę serwetkę, ale na razie jestem na urlopie i wiadomo co mam do roboty, więc nie zajmuję sobie nią głowy. Wrócę do tematu i serdecznie dziękuję Ci za zainteresowanie.
    Na szkatułę nie mogę się napatrzeć.
    Pozdrawiam
    Grażyna

    OdpowiedzUsuń
  12. Szkatułka piękna. Lubię takie rzeczy. Jak już będziemy na swoim to zadbam o takie detale rodzinnego domu. :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Szkatułka piękna:)
    Mam nadzieję,że choróbsko już na wykończeniu, czyli końcówka.
    Dzięki za wiersz mojego ukochanego poety.
    Widzisz, pewne rzeczy trzeba dostosowywać do wieku. Myślę, że w każdej bajce ukazuje nam się ciemna strona - zło w takiej czy innej postaci, ale ważne żeby dziecko wiedziało, że dobro zawsze pokonuje zło. Witch z pewnością nie jest bajką dla siedmioletnich dzieci i musisz to wytłumaczyć synkowi.

    OdpowiedzUsuń
  14. dziękuję za udział w moim CANDY! niebawem wyniki! pozdrawiam.:)

    OdpowiedzUsuń
  15. U mnie też cala rodzinka w katarze:) Właśnie pijemy sobie mleko z miodem:)
    Moje dzieci też przynosiły do domu różne "mody" na pokemony,czarnoksiężników, czarodziejki itp. I tak jak ty, byłam tym przerażona.Z perspektywy czasu wiem, że na szczęście te mody mijają. Nasza rola polega na tym, by przemycać dzieciom dobre wartości. Uwierz, to w nich zostaje...i wtedy żadna nowa "moda" nie wyrządzi im krzywdy.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo mi miło jestem tu po raz pierwszy i strasznie się cieszę. Jakieś trzy tygodnie temu zakupiłam deskę i szkatułkę decoupage na w stylu lawendy, było to na dożynkach ale wiadomo że apetyt na takie rzeczy rośnie, i teraz już wiem gdzie zajrzeć żeby poszerzyć listę swoich dodatków:)

    OdpowiedzUsuń
  17. Przepiękna ta skrzyneczka:) Ja w ogóle to jestem fanką lawendy w każdej postaci....no i też jestem justyśka szkoda tylko, że nie ta która dostała herbaciarkę:(

    Pozdrawiam
    Justka

    OdpowiedzUsuń
  18. Świetne są twoje decoupage, zwłaszcza ta szkatułka przypadła mi do gustu, jest bardzo klimatyczna:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczna szkatułka , bardzo fajnie dobrane kolory.A ten kluczyk w środku taka wisienka na torcie :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję Ci za komentarz:)