Z Tobą choćby pomilczeć
jakże jest ciekawie
gdy siedzisz cała piękna
przy swej małej kawie
i podnosisz filiżankę
nie nazbyt wysoko
jakbyś chciała sprawdzić
czy jeszcze jest po co
włosy twe kochane
oczy twe kawowe
jakże cię podziwiam
w tej cichej rozmowie
A.Ziemianin
A dziś kolejna część sutaszu w jednym kolorze:) Czerwień...i kolczyki z koralem w centrum:)))
Bardzo Wam dziękuję za miłe słowa i te w komentarzach i w mailach...Fajnie tak z Wami:)
Życzę Wam pięknego wieczoru...Z kawusią może pyszną?Albo herbatą gorącą?Co Wy na to?:) I z chwilą ciszy...
Z herbatą :) Zdecydowanie :)
OdpowiedzUsuńPieknie piszesz...
A najważniejsze rzeczy zazwyczaj nie wymagają słów na szczęście :)
Spokojnego wieczoru!
Julio! Jesteś natchniona i uduchowiona....
OdpowiedzUsuńOd Twoich słów bije spokój i harmonia....
Uściski ciche :) ślę znad szklanki mocnej herbaty..,
Sutasz dla odmiany bardzo energetyczny....
Kiedyś wchodziłam do domu i jeszcze w butach włączałam radio. Teraz coraz częsciej łapię sie na tym, że najlepiej mi w ciszy. Ale trochę trwało to odtruwanie głowy od wszechobecnego jazgotu. W ciszy, paradoksalnie, wyraźniej się widzi:):)
OdpowiedzUsuńTy tu o milczeniu, a ta czerwień aż krzyczy! śliczne kolczyki :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolczyki!
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejne. W milczeniu...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńoooj, ja mam dzisiaj wieczór z kawusia, bo bedzie nocka z historia muzyki... :)
OdpowiedzUsuńTak, zielona herbatka z aromatycznymi dodatkami;)
OdpowiedzUsuńKolczyki śliczne, bardzo energetyczne, co para to ładniejsza;)
Ja lubię radio, ale jestem uzależniona od Trójki, inne stacje dość szybko mnie męczą. Za to drażni mnie telewizor jako towarzysz życia, nawet zaczynam się szarogęsić u znajomych i sugeruję wyłączenie pudła;)
Wiesz, mnie jakoś ostatnio brakuje ciszy, więc odrobinkę Ci zazdroszczę... U mnie cisza bywa tylko bardzo późnym wieczorem, właśnie z herbatką i chwilką na zaglądanie do ulubionych blogów:) Kolczyki śliczności.
OdpowiedzUsuńHej kochana!!! Dawno nie pisałam, ale u mnie ostatnio taki zakręcony czas, że brakuje na wszystko czasu.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze gratulacje w związku z pojawieniem sie maluszka na świecie....
Po drugie wszystkiego dobrego w Nowym Roku...
Po trzecie nieprzerwanie, wciąż zachwycam się twoimi małymi dziełami sztuki.
Chetnie bym jakis komplet zakupiła, ale jest mały problem- sutasz totalnie do mnie nie pasuje :(:(:(:(
Póki co to tyle... Rozkoszuj się ciszą :)
Buziaki :*
Nie wiem jak często sprawdzasz pocztę ale wysłałam małę zapytanie:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Mariola:)
Piękne kolczyki, ogniste!
OdpowiedzUsuń