poniedziałek, 9 stycznia 2012

Unicolor, część I...

Sutaszuję wciąż...aż mi się sznurki i kamienie śnią w nocy:) Maleńka jest grzeczna, fajna więc jest dobrze. Chociaż dziś jakiś kryzysowy dzień chyba...sił jakoś brakło...I tych psychicznych i fizycznych...Trzeci raz już przeżywam huśtawkę nastroju po porodzie i jakoś wciąż mnie paskudna potrafi zaskoczyć;))) Przeczekać...Przeczekać...

A kolczyki pierwsze z serii w jednym kolorze. Taka potrzeba się zjawiła i taki pomysł miałam. W przygotowaniu czerwone a dziś prezentuję niebieskie:) Wielki błękit:)))



Moja Najmniejsza dostała w prezencie buciki...:) Szklane, mają może 3 cm...Mnie rozczuliły całkiem...:) 


A na koniec wiersz...Ja spotkałam ten tekst już w opracowaniu SDMu...Niezwykle klimatyczny...

Przyjeżdżasz jeszcze czasem 
- bilet masz zniżkowy - 
i siadasz w końcu stołu 
do naszej zwykłej rozmowy 

herbatę - jak dawniej - słodzisz 
i pijesz raczej słabszą 
próbujesz coś powiedzieć 
lecz nie wiesz jak zacząć 

papierosa znowu zapalam 
ty gasisz go smutnym wzrokiem 
dla ciebie zawsze będę 
małym niemądrym chłopcem 

a tu już wnuki - moje dzieci 
proszą by opowiadać o tobie 
niebo z tobą ściągam im na ziemię 
lecz i tak nie wszystko opowiem 

przyjeżdżaj więc jeszcze czasem 
niech będzie Bóg wyrozumiały 
przecież nie możesz tak na zawsze 
samych nas tutaj zostawić 

a pod wieczór niech białe gołębie 
przyfruną z drabiną strażacką 
i niech prowadzą cię za ręce 
nad Kraków i wieżę Mariacką
a.ziemianin


10 komentarzy:

  1. Ale turkusssss :) śliczne kolczyki :)
    Julcia, dobrze mówisz - przeczekać. Maleńka grzeczniutka, to zająć się sobą i czekać aż minie. Bo minie - i Ty o tym wiesz :*
    Butki są rozczulające - pantofelki szklane jak dla Kopciuszka :)
    A wiersz też znam ze słuchania SDM-u.
    Całuję :*

    OdpowiedzUsuń
  2. I znów poruszyłaś wspomnienia do których dawno nie zaglądałam...SDM-owskie klimaty.... :) Te twoje błękitne kolczyki jak "niebo pełne olśnień i zachwytów..." :) A kryzysy niech idą precz...pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. cudne butki:) I piękne kolczyki:)
    tylko dobrych nastrojów Ci życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Śliczne te buciki, zupełnie niepowtarzalny prezent.
    dziękuję za miłe słowa pod adresem mojej siostry miło mi.
    Ostatnio znowu cierpię na bark czasu, nadrabiam praktyki w przedszkolu w tygodniu, oraz mam trochę papierkowych zaległości z tym związanych, a tu jeszcze sesja na horyzoncie...

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja ostatnie dziecko urodziłam 10 lat temu, a też mam huśtawkę nastrojów:)
    Przeczekać! święte słowa:):)
    A Ziemianin....bezcenny.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne kolczyki :) piękny kolor :) a buciki rozbrajające :) życzę tylko dobrego nastroju :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Bo zaglądanie do ciebie to prawdziwa przyjemność :) a zaglądam z dwóch blogów - Smile F. i Tutaj :)
    mam nadzieję nastroje już lepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne kolczyki ;)
    urocze butki ;)
    życzę zdrówka, sły i lepszego nastroju

    OdpowiedzUsuń
  9. Sutasz Cię pochłonął bardziej niż decu Julio i jak zwykle jest perfekcyjny a buciki rzeczywiście słodziaki. Julio zakupiłam właśnie trochę tej tasiemki, która Ci się podobała przy moim słoiku i jeśli masz ochotę to Ci prześlę, więc napisz adres na maila a humorki to na co dzień się zdarzają a po takim wydarzeniu to mają swoje prawa.

    OdpowiedzUsuń
  10. przpiekne!! i jeszcze w moim ulubionym kolorze:) a buciki słodziaki:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję Ci za komentarz:)