Karteczka jest piękna, delikatna...Urzekająca...
A pieluszkowe serduszko...sama słodycz:)
Ewuniu,nie możesz wiedzieć ile przyjemności nam sprawiłaś...
Dziękuję...
Wyszłam dziś ze starszą Córcią na spacer,padał śnieg z deszczem...Ale powietrze jakieś inne...Ja czułam wiosnę i nie dam sobie wmówić, że mi się wydawało:) Jakby zimno mniej zimne:) Szkatułkę poczyniłam zupełnie NIE-zimową...:) W końcu decu...:) Zamówienie na decu różności złożyła pewna blogowa sympatyczna i zdolna Duszyczka:) Ale o tym później gdy będę światu ukazywać co powstało...:) Troszkę się boję reakcji Zamawiającej...Troszkę?Nie...Bardzo się boję:) Za każdym razem tak mam gdy robię coś dla kogoś...Najchętniej przed oddaniem wykończonej rzeczy wymieniłabym wszystko co mi się nie udało, wytłumaczyła czemu takie kolory, motywy a w końcu uznała, że właściwie mi się nie podoba to co zrobiłam więc na pewno zamawiającemu też z pewnością nie...Bo przecież doskonałe to to nie jest...To ja może zabiorę to i zrobię inne, co?
Na szczęście się wstrzymuję przed takimi wywodami, choć z trudem...;))))
Szkatułka...
I obserwatorów nowych witam:) Cieszę się:) Zostaniecie na dłużej?
Dobrej nocy. Buziaki.:***
Wspaniała niespodzianka od Ewci!
OdpowiedzUsuńA pudełeczko nad wyraz nie-zimowe:), śliczne! Buziaki dla całej rodzinki!
a mnie wiele przyjemności sprawiło przygotowanie niespodzianki :)
OdpowiedzUsuńśliczna nie-zimowa szkatułka :)
świetnie rozumiem Twoje męki, bo sama przez podobne przechodzę za każdym razem - ale nie martw się! na pewno się spodoba :)
Szkatułka jest śliczna:) A prezent, który dostałaś fantastyczny
OdpowiedzUsuńKrygujesz się, a szkatułka naprawdę udana:)
OdpowiedzUsuńChcę czuć wiosnę, ale nie czuję...:)