Kupiłam sobie lakier do paznokci. Matowy. W kolorze czekolady. Piękny jest. I perfumy. Jaśminowe. Bo mi się marzy jaśmin przed domem. Kwitnący i duży. Pełen kwiatów. I owadów lecących do niego. Duży, piękny jaśmin. I ławeczka obok niego. A niedaleko magnolia i bzy. I cztery pory roku przeżyte w Domu pełnym ciepła. A w Domu duża kuchnia z suszonymi pomidorami i bazylią. I ciastem z kruszonką. I z kompotem z jabłek z goździkiem. I dużo drewna w Domu. I książek. Mnóstwo. I mały warsztacik. I bezpiecznie. I dobrze. I my. MY...
Kolczyki sutaszowe. Mnie skojarzyły się z lodami truskawkowymi z bitą śmietaną i czekoladą...
Troszkę zdjęć mojego K. na koniec. Bo choinka u nas jeszcze gości (ostatnie dni...) i jakoś wciąż nieco świątecznie...
I mój warszacik maleńki, aktualnie pełen sznurków, koralików i nitek...Bo sutaszuję mocno:)
A tyle książek czeka by je przeczytać...:))) Chociaż niektóre już "się czytają" tylko skończyć nie mogę...:)
I jakaś dziwna prawidłowość mi się objawiła...hmm...im więcej dzieci tym krótsze posty;)))
Ciepełka dla Was:****
Piękne kolczyki, od niedawna poznaję tę technikę(tylko blogowo). Nigdy nie widziałam na żywo,czy one są ciężkie?
OdpowiedzUsuńMarzenia..takie proste, ciepłe, bezpieczne. Warto marzyć. Jaśmin mam, rośnie od czasów mojego dzieciństwa, dziś w ogrodach często bardziej "nowoczesne" rośliny. Prześlę Ci latem jego zapach:) O wadów niestety coraz mniej..
"A jeśli dom będę miał,
OdpowiedzUsuńTo będzie bukowy koniecznie,
Pachnący i słoneczny.
Wieczorem usiądę - wiatr gra,
A zegar na ścianie gwarzy...."
Pięknie ci gra w duszy i w marzeniach :) Czuję podobnie więc przy czytaniu aż mi się łza zakręciła, bo tutaj na Wyspie to wciąż nie dom....
Śliczne kolczyki :) A że posty krótsze...ważne że są :)
Śliczne kolczyki :) I życzę spełnienia marzeń :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJulcia - niech Ci się ziści! co do joty! :)
OdpowiedzUsuńkolczyki cudne :) twórz, kochana, twórz :)
piękne zdjęcia.. piękne kolczyki... piękne marzenia...
OdpowiedzUsuń♥♥♥
To jakby wypisz wymaluj moje marzenie.....Spełnienia życzę:).
OdpowiedzUsuńA kolczyki śliczniutkie!
Nie mówiąc Julio o tym, że jestem pełna podziwu, że w ogóle piszesz i sutaszujesz:). Znaczy, maleńka grzeczniutka jest i daje się mamie rozwijać..Całuski!
...i poranna kawa na ławce przed domkiem. I śpiew ptaków. Zapach chleba unoszący się po całym domu...i z dala od wielkiego miasta...
OdpowiedzUsuńSpełnienia marzeń:).
Wśród książek nie widzę najważniejszych;),
a gdzie moralna, fundamentalna, dogmatyczna?
Świetne zdjęcia:).
Buziaki dla całej Piąteczki.
a u mnie choinkę rozebrali wczoraj ;), kolczyki śliczne, życzenia wszystkiego dobrego na ten rok dla całej Rodzinki :)
OdpowiedzUsuń....a jak już będzie ta ławka pod jaśminem, to wpadnę na suszone pomidorki:)
OdpowiedzUsuńNiech Ci się spełniają marzenia....po to są:)I łap chwile z Maleńką...