Przyjaźń...Trwam w celebracji jednej...zawiodła druga...usłyszeć od Przyjaciela: NIE MAM CZASU!!!....bezcenne...:((((((
Jakiś czas temu odnawiałam młynek, o ten:
No i ten młynek otrzymał od losu:) brata a właściwie...syna:) Bo kolejny młynek jest dla córki Pani która stałą się posiadaczką wyżej pokazanego:) Jasne??:) Swoją drogą, zostałam nazwana przez Obdarowaną cudotwórczynią...:))) Ja tam sobie szczególnie nie przypisuję zdolności czynienia cudów(od tego mam Pana Boga...:))) ) ale co tam!!!Nie polemizowałam jakoś mocno;))) To młynek:
Miał być podobny ale inny:) Troszkę staroświecki ale elegancki, kobiecy, tradycyjny ale nowoczesny i z nutką bo Sylwia jest Muzykiem...No i piękny miał być bo Sylwia jest piękna...Ale nie wiem czy mi się udało...?
Wybroszkowałam ostatnio kolekcję całą:) I przestać nie zamierzam:)
Zrobił się post dla wytrwałych, długaśny taki...Kończąc, zapraszam na spacer. My byliśmy w niedzielę...Spacer...biegany, bo średnia R. chodzi ale...chodzi wszędzie...Szybko chodzi...Biega...A my za nią...Z maleńką R.w wózku:) A obok duży W. przeważnie z hulajnogą...Tak mamy:) wielodzietni.pl :))))))))
Pięknego dnia Kochani...Dziękuję, że bywacie...
To co piszesz... tak się miło czyta... i szkoda że tak mało ...
OdpowiedzUsuńDobrze Cię poczytać i przekonać się, że wiele nas łączy :) Zdjęcia piękne, broszki świetne (ależ Ty tego napłodziłaś, Niewiasto!), młynki - cacka. I tylko przykro mi z powodu tych "bezcennych" słów...
OdpowiedzUsuńBuziaczki Juleńko :*
Piękne zdjęcia, !!! młynki naprawde ciekawe!!
OdpowiedzUsuńA przyjaciele..hmmm
Ale fajniutkie te broszki:)
OdpowiedzUsuńMogłabym jedną nieśmiało prosić "do Ignacego"?
EEE-do "wielodzietnosci" to chwila jeszcze
A propos- może wpadnij na Forum "Wielodzietni"?
W każdym razie zapraszam...no i myślę,ze wiele znajdziesz wsparcia w codziennych problemach od tych, którzy mają duuuuuuużo więcej dzieci :)buziaki ,Dag.D
Ale piękności pokazujesz! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa właśnie siedzę nad młynkiem już go wyczyściłam, farba biała otwarta i tak się zastanawiałam co dalej, bo właśnie miałam w planie nanieść na niego napisy lub jakieś wzorki. Myślałam żeby użyć do tego nitro już nawet zrobiłam próbę od spodu:)) a Ty czego używałaś??
OdpowiedzUsuńCudne to Twoje miasto ;) Takie fotograficzno-filmowe :D Ale i straszne. Reymont się kłania... :) I chyba w tym wszystkim właśnie piękne ;) Uśmiechaj się mocno, a przyjaciół przecież prawdziwie poznaje się w BIEDZIE :D
OdpowiedzUsuńMłynek śliczny ;) piękne broszki... a takiego cudnego spaceru mogę tylko pozazdrościć ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam stare fotografie widziałem, jest w nich coś tajemniczego, zastanawiające ....Młyn jest bardzo piękna!Zbiór kwiatów jest cud! Wkrótce, aby pokazać swoją kolekcję. Przepraszam za błędy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odpowiedz metoda bardzo fajna na razie zrobiłam go decu, bo nie mam tego preparatu ale jak kupię to następny będzie z grafiką :)) Pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuń