środa, 17 sierpnia 2011

Zielono mi...

Na początku wielkie dzięki dla Kajjki u której wygrałam Candy:) wczoraj doszła paczuszka, kolczyki są świetne a słodycze...niespodzianka:)
A dziś seria zielona, letnia:) Moje najstarsze Dziecko szykuje się już do szkoły...Więc temat książek, zeszytów, kredek, mazaków, nożyczek...:) A jak szkoła to nieodmienne skojarzenie z jesienią...Oby była piękna, ciepła i słoneczna...Ale póki co lato w pełni:)
Troszkę naszyjników, pomocą nieocenioną był mój Syncio:)










Taca truskawkowa:) W sumie mało w tym roku u nas truskawek gościło...W sklepach były jakieś nie-truskawkowe...A takie prawdziwe, prosto z pola dane nam były w tym roku tylko raz:( Jej, jak one smakowały...Prawdziwe...


Kolejna szafka na klucze...Słoneczniki...Bo ja strasznie słońca potrzebuję...Niekoniecznie leżąc na plaży i opalając się...Ale wyprawy górskie, spacery no i słońce pięknie zachodzące-bardzo pożądane...:)



A chustecznik taki sobie makowy:) Jest taki dzień w roku, w którym towarzyszą mi maki...7 lipca, Ojców...:) Więc tak mnie naszło skojarzenie...A skoro sugestia brzmiała by chustecznik był jasny, z kwiatem, powstał klasyczny, najprostszy decu...


Bardzo serdecznie Was pozdrawiam.I dziękuję, że zaglądacie...


4 komentarze:

  1. najlepsze na koniec ;) chustecznik rewelacyjny ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję wygranej! Widzę, że energia Cię nie opuszcza i pracujesz jak mróweczka! Piękne prace:). Pozdrawiam serdecznie i dzięki za słowa zostawiane u mnie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie wiem skąd ty bierzesz tyle energii, żeby to wszystko zrobić ;) a naszyjniki śliczne szczególnie ten trzeci z kolei z perełkami jest cudowny :) Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za odwiedziny i miłe słowa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. wspaniała taca z truskawkami, pięknie musi wyglądać na niej podane ciasto:), uwielbiam rzeczy z tymi owocami, taka moja mała słabość:)

    OdpowiedzUsuń

dziękuję Ci za komentarz:)