Widać w pracach, które ostatnio powstały te moje zamyślenia...Kto by pomyślał, że spora część osób weźmie herbaciarkę za...szkatułkę na biżuterię?:) Tak wyszło, że moje prace trafiają do małej galeryjki:) I tam notorycznie ktoś pyta o te szkatułki na biżuterię tylko żeby nie były takie...kuchenne:) No to są:) Herbaciarki-szkatułki:) Póki co powstały dwie:) Sypialniane (jak brzmiała druga część zamówienia:) )...
I kolejna szafka na klucze, tym razem bez konkretnego zamówienia;) Ale także "sepiowa":) Wciąż marzę o dalekich podróżach...I wciąż czekam aż dzieci podrosną ( a jedno najpierw niech się urodzi i podrośnie;) )...Dlatego czasem dopadają mnie motywy podróżnicze...Chodzą za mną dopóki ich nie użyję...No takie są...:)
Buziaki dla Was:*** dziękuję za ciepło jakie zostawiacie dla mnie w komentarzach...
Pierwsza herbaciarko-szkatułka jest prześliczna i z amorem bym powiedziała a druga z widokiem na przyszłość a szafeczka zawiera różne motywy co bardzo lubię, bo trzeba się trochę nagłówkować żeby coś dopasować. Śliczne prace dopracowane w każdym szczególe a w sklepie niech się może przestaną czepiać słówek a podróże...super sprawa życzę Ci żeby się spełniło.
OdpowiedzUsuńlubie kolor sepii
OdpowiedzUsuńEhh zakochałam się obłędnie w herbaciarkach twojego wykonania:) a te obecne w kolorze sepii są po prostu bez konkurencyjne :)
OdpowiedzUsuń