Do "normalnie ślicznej" dołożona była przemiła karteczka oraz stosik serwetek. Ja jestem uzależniona od serwetek więc miód na serce moje, bo...wcale nie mam zamiaru się z tego uzależnienia leczyć;)))
Bardzo Ci dziękuję, Droga A...Tym bardziej, że wiem o problemach przy wysyłce...Natrudziłaś się dla mnie, dziękuję Ci...:***
Znacie Kasieńkę ?Pewnie większość z Was uśmiecha się potwierdzając...Jeśli ktoś jeszcze u Kasi nie był, niech biegnie!!!Kasieńka jest niesamowita, podziwiam Ją od dawna...Za wytworki i ich jakość, za perfekcję oraz za ciepełko jakie przesyła w swoich słowach na blogu . Kasia jest wspaniałą Osobą i bardzo bym chciała spotkać Ją kiedyś w realu...Uda się Kasia, co? Może kiedyś się uda:)
I ja mocno chciałam mieć coś Kasiowego...Bo Jej bohaterowie są PRAWDZIWI...Mają takie same minki jak oryginały, te same iskierki w ślepkach...Kasia daje im życie...No i zrobiłam Kasi kłopot...Bo ja chciałam Zająca Poziomkę...Znacie Zająca Poziomkę???Jeśli nie, to prosto od Kasi biegnijcie zobaczyć Poziomkę... Nie miałam jego zdjęć (i tu DZIĘKI dla wszystkich Dziewczyn, które Kasi pomogły...)ale co to dla Kasi, prawda? Poziomka był gotowy bardzo szybko i..................JEST:)))))))))))) Wczoraj dotarł:)))) Syn mój znów skomentował, że to chyba jakiś cud bo Poziomka jest po prostu....Zającem Poziomką!!!Prawdziwym, pięknym Zającem Poziomką!!Kasiu, jak Ci dziękować???Wraz z Zającem przyjechały jeszcze inne prezenty:))) Patrzcie sobie teraz i podziwiajcie Kasieńkę...
Nie koziołek, nie biedronka, lecz to ja...
ZAJĄC POZIOMKA!!!
Ogon, uszy, zęby dwa..........
Hej, Poziomka, hej to ja!!!!!!
Piękny, nie?I mój....
Wraz z Poziomką przywędrowały:
Słodycz...
oraz....
Do roboty;))))
Kasiu, co możemy powiedzieć?DZIĘKUJEMY...
Wciąż jestem pod wrażeniem tego ile serca wkładacie w to by kogoś obdarować...Niesamowite to jakieś takie...Dobrze było założyć bloga by móc poznać choć w małej części Was wszystkich...
Buziaki na dziś...
Tylko pozazdrościć tylu fajnych prezentów :) Zając Poziomka pobił jednak wszystko inne :D już podziwiałam u Kasi a teraz u Ciebie :D Pozdrawiam serdecznie :D
OdpowiedzUsuńJulciu aż mi się policzki zarumieniły!Dziękuję pięknie!!!!
OdpowiedzUsuńNo Zając Poziomka jest rewelacyjny! Super!
OdpowiedzUsuńJuż lecę zajrzeć do Kasi!
Same piękności dostałaś:) Ale zając Poziomka jest cuuuudny!!!Zachwycił mnie absolutnie:)
OdpowiedzUsuńOj tam, oj tam jakie znowu przekręty ;) Szczęście i radość!
OdpowiedzUsuńA Poziomka dla ciebie był!? Przypomniał mi dawne czasy... :)
Gratuluję wygranych i pięknych cukierasków :) pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo to wczoraj miałaś hojnego Mikołaja;).
OdpowiedzUsuńPoziomka bajeczny.
pozdrawiam.
Bardzo sie ciesze,że przesyłka sprawiła Ci troszkę radości:))
OdpowiedzUsuńZaręczam,że u mnie żadnych "przekrętów" przy losowaniu nie było:) (to nie Twoja wina,że masz tak wielkie szczęście do gier losowych) ;)
Pozdrawiam cieplutko:****
gra-tu-la-cje :) się należało i już :)
OdpowiedzUsuńa Poziomkę widzialam u Kasi - obłęd w ciapki :D
Przecudne! Napatrzeć się nie mogę na te wszystkie wytwory!
OdpowiedzUsuńJuleńko, to już masz dwa zające w domu... nie nadmiar żesz to? :)
OdpowiedzUsuńI sądząc po zdjęciach, obiektyw f 1.4 jest intensywnie testowany ;););)
Buziaki :)
M
Ty szczęściaro! Cieszę się razem z Tobą tymi wygranymi;) Co do Kasi i jej talentu - masz rację - też ostatnio zrealizowała dla mnie piękną sówkę i Reksia, będą prezentami świątecznymi;)
OdpowiedzUsuńGratuluję tych śliczności ;)
OdpowiedzUsuń