środa, 26 lutego 2014

...bo ja jestem, proszę Pana,na zakręcie...





"...I am, I'm callin'
I need a hand, I'm fallin'
Pray for me, caress my soul
I need a friend, please don't go
I am, I'm fallin'
I need a friend, I'm callin'
Pray for me, save my soul
I need a hand, don't you know..."



chwilowo...







...duży, jasny, może być...
plaster agatu, toho, perełki słodkowodne, sutasz...

pięknego dnia.
j.

poniedziałek, 3 lutego 2014

Zanim...

...może dlatego, że stoję i patrzę ostatnio na Bliskich którzy zmagają się z ciężką chorobą...może dlatego że sama czasem czuję jak mocno odbieram świat...za mocno...może dlatego, że lubię sobie czasem przypomnieć, że jest Ktoś po...może dlatego że wciąż nie umiem inaczej jak tylko usłyszeć bicie serca kogoś kto dany w szumie świata i płakać z zachwytu...może...a może po prostu dlatego że takie zdanie usłyszałam ostatnio i zostało...zanim umrę chciałabym(chciałbym)...zdanie według mnie cudownie pełne Nadziei i Słońca...skłaniające do zatrzymania się i pomyślenia że przecież nic nie jest na zawsze...
...gdy tak sobie z tym zdaniem chodziłam, przychodziły różne myśli...przecież każdy z nas tyle by chciał...a później zaczęło ich zostawać coraz mniej...i jako jedyna pozostała...Miłość...Miłość, która przybiera tak różne formy, kształty, odmiany...bo w ostateczności tylko Miłość się liczy...i Przyjaźń(choć to Miłość przecież...) no i śpiew;)))) i tak mi błogo z tą myślą...kojąco...

Kochani, wysutaszyłam się przez te dwa tygodnie za kilka miesięcy:))) Jutro do pracy po dwóch tygodniach ferii...:) Wam życzę pięknego dnia:) i dzielę się tym co udało się na szybko wysutaszyć:)

Bollywood:) z muszlą Paua:) lubię...


...również z muszlą Paua...maleńkie, błyszczące:)


...z kryształkami Swarovskiego i z muszlą Paua w centrum:)


Dziękuję że bywacie:****
j.