niedziela, 31 lipca 2011

Klasyka...

Czy KTOŚ z Was wie jak zrobić dobre zdjęcie kryształkom Swarovskiego?Pomocy...Pomożecie?:) Postanowiłam iść troszkę w klasykę...Srebro(próba 925, strasznie miękkie i giętkie jest srebro, nie wiedziałam:) ) i kryształy Swarovskiego...Duże kryształy...Nie przestają mnie zachwycać. Same w sobie są piękne więc nic już nie dodawałam. I odkryłam perełki Swarovskiego...Piękne...Satynowe. Chyba nie trafiłam na lepsze. Tylko te zdjęcia...Mój K. wczoraj długo usiłował osiągnąć efekt o jaki mi chodziło...I...rezultat za chwilę...Macie jakiś sposób może na kryształki?
Pada...:( I nasze roślinki mają dość:( Niestety nasza Przyroda jest 35 km za Krakowem a my...w Łodzi...I jak mamy o nie dbać?Serce pęka gdy zajeżdżam do nas na wzgórze a tam wilgotno, mokro...I znów kilka roślin ma się źle...Bardzo liczę na słońce...Bardzo...
A u nas dziś sałatka:) Dostałam troszkę warzyw z ogródka:))) takich prawdziwych, bez chemii:))) Na dziś postanowiłam zrobić sałatkę:) Zupełnie polską:) ziemniaki, buraki, marchewka, cebula, ogórki i...śledź:) To wszystko z odrobiną majonezu z jogurtem i...samo zdrowie:)
Dzięki Wam wszystkim za dobre słowo, czy to w komentarzach, czy na Waszych blogach...Dziękuję:***
To zdjęcia kolczyków, zapraszam:)








Słońca dla Was:***

niedziela, 24 lipca 2011

Wyróżnienie i zaległości:)


Jest mi szalenie miło:) Zostałam obdarowana wyróżnieniem przez Jaskółcze Pióro:) I oczywiście nie wiedziałam co z takim wyróżnieniem zrobić:) Bardzo dziękuję za ten gest...I oczywiście się nie spodziewałam, no bo jak to???:) ?Jaskółeczko, dziękuje:*** Nie lubię, nie uznaję łańcuszków i wszystkie jakie dotrą do mnie brutalnie przerywam:) Ale takie wyróżnienie to okazja do kilku słów o sobie...Chociaż w sumie o sobie pisać nie lubię:) Ale ktoś może chcieć coś więcej wiedzieć...więc...
Zasady  w takim przypadku są...hm...z góry narzucone...Ilość informacji o sobie, ilość nominowanych blogów...Przez to nie przejdę, ale postaram się jakoś wybrnąć:)
Zatem...
  • śpiewam, gram na gitarze i nie wyobrażam sobie świata bez muzyki...szczególnie takiej, która porusza serce i płynie z serca...
  • uzależniona jestem od kawy:) od lat:)
  • boję się...statków...No tak...co zrobię?Generalnie wszystko co duże, potężne i warczy mnie osobiście przeraża, ale statki wiodą prym...:)
  • nie umiem rysować:) ani lepić:) ani malować:) ani rzeźbić:) no nic z tych rzeczy:) 
  • uwielbiam czereśnie...Nie ma takiej ilości tych owoców, której bym powiedziała: oj, za dużo...:)
Tyle chyba:) Nie chcę nikogo "nominować", takie to jakieś...nie moje:) Są osoby, które podziwiam w świecie blogowym i jest ich całe mnóstwo...Za talent, za chcenie by tworzyć, za pracowitość, za ciepło, które płynie z każdego posta...Więc może zrobimy tak, że wyróżnię kilka osób, z którymi jakoś bliżej mi od początku...Gdy pojawiłam się w świecie blogowym znalazłam kilka świetnych Duszyczek, które pozwoliły uwierzyć, że taki blog, że mój blog ma sens...Oj,patetycznie się robi...więc konkretnie:) Rita , Ola , EwaBajka , Viola , Sepia(Joasiu) wielki buziak dla WAS:*** Dzięki Wam za początek, mam nadzieję, że przetrwamy dalej jakoś razem w tym blogowym świecie:) A ostatnio nowe zachwyty...Nad stylem pisania, oryginalnością prac Grażynki , nad sutaszem Robala , Ystin , nad całym Avonlea Ani , nad talentem i klimatem bloga Pearlylilies...Wiele Was jest... I pewnie pominęłam Kogoś...Bo tak na szybko piszę...Obok Dzieciorki:) więc walczę o każdą literkę:)

Aniu, jeszcze raz dziękuję za paczuszkę. Wygrałam kolczyki, które przywędrowały w pięknym pudełeczku wraz z czekoladą do picia i herbatkami(dawno już wypite:). Oto moja wygrana:


I troszkę moich zaległości poczynionych głównie na urlopie...To już głównie zdjęcia teraz będą...:)

Chustecznik:


Lawendowy domek na klucze:



Domek na klucze w różu:



Troszkę naszyjników materiałowych( niektóre wzory już kiedyś wykorzystałam, ale takie było zapotrzebowanie więc wrzucam:) )






Herbaciarki:





Obrazki:





I deseczki:) Jedną stronę mają nieozdobioną po ty móc je używać w kuchni...










Gratuluję i dziękuję tym ,którzy dotrwali do końca...:) buziaki:*



czwartek, 21 lipca 2011

Wyniki:)

Witajcie:)
Losy przygotował W., wylosował Szczęśliwca również:) Wygrała Karka :) serdecznie Ci gratuluję:) a Wam wszystkim baaardzo baaardzo dziękuję za zabawę i przemiłe słowa:) Karko, proszę o kontakt na maila:)

sobota, 16 lipca 2011

Wracanie...

Jestem...Po chwilach ciszy, spokoju, wędrowania i...bycia po prostu, wracam...Nasz najstarszy Syn W.w tym czasie wypoczywał na morzem, z nami była R.i Sz.(wciąż w brzuszku;) ) R.poczyniła ogromne postępy w werbalizacji swoich myśli:) w końcu ma już osiem miesięcy, czas więc zacząć mówić, mówić, mówić...
Moje prace, które zawędrowały wraz ze mną by zyskać szatę nową, wróciły:) I czekają na wykończenie szczycąc się kolorami jakie posiadły(coś mnie na kolory wzięło...) Ukażę w następnym poście, bo brak czasu, rozpakowywanie się nie pozwoliło zrobić zdjęć:) Na zdjęcie czeka też paczuszka, którą otrzymałam. Wygrałam Candy u Ani:) Aniu, dzięki już teraz:*  Radość z dni nam danych była ogromna...Z głośnego miasta wprost na prowincję...Życie tam jakby wolniejsze, cichsze, prostsze...Sadziliśmy nowe roślinki:)))) I dwa jaśminy, i bez...kilka tui, parę krzewów...Mam nadzieję, że będzie im dobrze na naszym kawałku świata:)
Wam dzięki za udział w Candy-jeszcze kilka dni...I za ciepłe słowa, które zostawiacie:) Jak ciepło się czytało Wasze życzenia na wolny czas...Dziękuję:***
Troszkę zdjęć...Zachody słońca u nas...







Dużo radości dla Was:*

poniedziałek, 4 lipca 2011

Jadę:)))

Kochani:)
Życząc Wam pięknych dni najbliższych uciekam na dni kilka(może nawet kilkanaście?)
Jadę na chwile spokoju, ciszy, inności i oderwania od rutyny. Ale pracy również będzie sporo bo zamówień duuużooo więc farby, kleje, materiały, serwetki, papiery...wraz ze mną:) I książki. Z pięciu do przeczytania zrobiło się nagle dziewięć...:) Ale się cieszę na ten wyjazd:) Poproście Niebo o dobrą pogodę, ok?
Buziaki.
PS. Dzięki Wam za udział w Candy:) Witam nowe obserwatorki:) szalenie mi miło:) byłam już u każdej z Was tylko chwilki zabrakło na kilka słów u Was:( nadrobię.